Jak Wiśniewski zarobił swoje pierwsze pieniądze? „Oprócz ambitnych filmów były bawarskie pornole”
Michał Wiśniewski pojawił się ostatnio na antenie Newonce Radio. Wokalista grupy Ich Troje zdradził, że zanim rozpoczął muzyczną karierę pracował dla branży pornograficznej. W ten sposób zarobił swoje pierwsze pieniądze. – Tłumaczyłem filmy. Były bardzo popularne kasety wideo nagranymi z RTL czy PRO7. Wypożyczalnie tłumaczyły te filmy z niemieckiego na polski. I jakiś lektor dogrywał dialogi. To były piraty – opowiadał muzyk.
Michał Wiśniewski - co robił zanim został liderem Ich Troje?
Lider Ich Troje podkreślił, że przetłumaczył blisko 400 filmów. – Oprócz takich bardziej ambitnych z Louisem de Funes, była też na przykład cała masa bawarskich pornoli. Takich pseudo pornoli w stylu „wajta wajta, sznela, sznela”. Krótki film, dialog w zasadzie mieścił się na stronie A4, bo słowa były tylko powtarzane: „Baśka, wyskakuj po mleko. O, to idę z tobą”. Tylko tam była Helga – wyjaśnił. Wiśniewski dodał, że udało mu się również przetłumaczyć pierwszy profesjonalny katalog samochodowy, który pojawił się na polskim rynku.
Na co Michał Wiśniewski wydał 40 mln złotych?
W jednym z ostatnich wywiadów muzyk wyznał, że na programie „Jestem jaki jestem”, emitowanym w 2003 i 2004 roku zarobił w sumie około 40 milionów złotych. Wiśniewski dodał jednak, że pieniądze szybko się rozeszły. Wspomniał także o plotkach, które pojawiały się w mediach, gdy miał problemy finansowe. – Sytuacja jest bardzo prosta. Jeśli zarobisz 40 milionów, musisz odprowadzić od tego blisko 10 milionów podatków. Gorzej, jeśli go odprowadzisz, a sam nie dbasz o finanse. Nie jestem pierwszą osobą, która sobie z tym nie poradziła. Lista nazwisk jest bardzo długa, z Michaelem Jacksonem na czele – mówił.
Dodał, że kupował „bezsensownie” samochody, samoloty, mieszkania czy łódki. – Całą masę pierdół, które dziecko z domu dziecka na oczy nie widziało – wyjaśnił. Wbrew medialnym doniesieniom, Wiśniewski zapewnił, że nie miał problemów z hazardem.